Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31.03.2012, 01:30   #297
aciu
 
aciu's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Gołańcz
Posty: 800
Motocykl: RD07
Przebieg: 71000 +
aciu jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 13 min 31 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Misza Zobacz post
Pierwsza to wytrzymałość na rozciąganie, druga to ile wynosi granica plastyczności jako ułamek pierwszej liczby. np 8.8: Rm 800MPa, granica plastyczności 0,8*800=640MPa

Im wyższa granica plastyczności tym większa szansa na powrót do normalności po odszktałceniu, jednocześnie wchodzą w to jakieś pierdy ze składem i momenty szczątkowe czy cząstkowe czy cos takiego. Kurde już nic nie pamiętam Chyab to jest tak, że im wyższa granica plastyczności i tym bardziej krucha stal i mniejsza odporność na obciążenie udarowe. Ale niech specjaliści się wypowiedzą

O dżizas gdybym to wiedział wcześniej to nadałbym sprawę wachowcowi :P lub serwisowi Tak naprawdę to zwinąłem garść śrub półgwintów kl.8.8 i gwintowałem...na początku wychodziły krzywe bo to mała śrubka jest fi.6, a minimalnie krzywo wyjdzie i zaraz wkręca się badziewnie krzywo. Nie wiem jak cena w serwisie, ale jeśli jest to załóżmy 5zł za śrubkę to kup u nich i nie baw się bo gwintowanie było upierdliwe a wkręcasz w aluminium! Szukałem na alledrogo i w metalowcach takich pół gwintów, ale mieli albo pełen gwint albo jakieś inne długości i nic nie pasowało z "tą" połową gwintu.

A tak naprawdę to magii żadnej tam nie ma, jeździłem tak właściwie cały sezon na dwóch szpilkach i żyje więc jeśli to będzie kl.5.8 a 8.8 to chyba nie będzie jakaś super tajna różnica. Byle by gwintu nie ukręcić.

Aha!!! Uważaj z nakrętkami samokontrującymi !! Ten ser w środku trochę Nm potrzebuje i można łatwo gwint zerwać w tak malutkiej szpilce! Ja użyłem takich, ale najpierw na sucho je nakręciłem na inną śrubę, a potem nakręciłem na te dorabiane szpilki.

Off Topic:
Dziś poskręcaliśmy z kumplem pod klucz jego Goldwinga Mnie została tylko elektryka którą zostawię na jutro lub poniedziałek I tak zimno a mnie się nie śpieszy Goldas to katorga dla majsterkowicza...te blachy i ozdóbki...kocham swój motor!
aciu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem