Gaźnik był solidnie przeczyszczony odpowiednimi środkami, nie zmieniałem też żadnych ustawień- pompka włącza się dość późno, więc ona raczej nie jest winna. Zresztą wówczas jałowe byłyby ok.
Tak, jak piszesz- poziom pływaka może być kluczem, podczas manipulowania, czyszczenia mógł się podgiąć...
|