Jagna
Bawiąc się na moto w miejscu gdzie ciężko o pomoc musisz mieć świadomość swoich ograniczeń.
Offik owszem, ale conajmniej we dwójkę. I nie tylko chodzi o podniesienie moto.
Życzliwych ludzi jest coraz mniej i każdy pilnuje swojego nosa. Może facet naoglądał się jakiś programów i stwierdził, że jesteś przynentą i jak wysiądzie to 5 zbiórów wyskoczy z lasu.