Na zwiedzanie podlasia trzeba mieć swój sposób. W czasach gdy nie miałem jeszcze prawa jazdy, dużo jeździłem rowerem.Najlepsze były dla mnie rozmowy z ludźmi siedzącymi całymi dniami na ławce przed domem. Słuchanie opowieści życiowych itd, papieros bez filtra, później mój z filtrem. To jest największy power. Nieraz po takiej rozmowie wracając do domu zastanawiałem się jakie życie może być proste...Przejeżdżając przez wieś motocyklem nie uświadczysz tego. Do tego trzeba czasu, cierpliwości i beztroskiej nudy.
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje.
rolnik-kaskader
RD 07A '96
na starym forum w szóstej linijce
|