Ale się ciszę że udało mi się pojechać i spędzić z Wami wszystkimi ten czas - piątek super (wiele nie pamiętam po 20

), sobota hiper, a niedziela w pytkę
Szczególne podziękowania dla:
- organizatorów - bo tak

- Pałeł, Cumuulus - tak ogólnie

- Bartol, Bliźniak, Grucha, Jagna, MirasSC, Raf, Rychu72 (reszty nie pamiętam ksyw - przypomnijcie) za sobotnie (i nie tylko) pomykanie i biesiadowanie

- przepraszam w imieniu Garmina za nieplanowane błoto
Do zobaczenia następnym razem.
PS. Spotkaliśmy Naczelnego w Pszczynie - za szybko jechał (pow. 85) i nas pewnie dlatego nie zauważył - gnał do domu