Cytat:
Napisał Nowy011
Dzisiaj doznałem szoku,,,,,,,,,,,,,,,,
ale myśle, licze km..  mówię sobie .nie mozliwe ,że paliwo ---cośśś się zjeb..ło. no ale przekreciłem rezerwe i odpaliłem . dojechałem do stacji i zatankowałem do pełna..
|
No miałem takie samo ździwko przy jeździe po autostradzie wczoraj gdy nagle silnik zdechł, też bez niechcenia przekręciłem na "res" i o poszła. objawy też przy przejechanych 250km tylko nie tankowałem pod korek przed wyjazdem ale organoleptycznie było stwierdzone i widoczny wyskoki stan paliwa. Oczywiście przed wyjazdem miałem w obwodzie kilka numerów z Afrimapy co by czuć sie pewnie. Pozdrawiam

P.S też myślę że coś nie tak ze ssaniem (trzeba by pomyśleć nad pewniejszym rozwiązaniem tego systemu), pozatym dlaczego w AT nie ma przelewu paliwa podłączonego pod bak tak jak to ma miejsce w chociażby dieslach, nie raz mi sie już zdażyło gdy z rurek spierd...ala paliwo!!!