O Motozie...
W ulewnym deszczu zrobiłem na niej tylko 150 km po asfalcie przed Aktobe i 26 km w Kirgistanie po kamieniach i błocie, końską ścieżką na przełęcz. I ani razu nie odniosłem wrażenie, że straciła trakcję. TKC nigdy nie miałem więc nie mam porównania, ale to chyba dwię różne opony.
Acha... w rozlewisku rzeki po otoczakach, gdy woda zabrała most też się dzielnie spisała.
|