Sprawa nie jest prosta. Dotyczy wielu gaźnikowców.
Dodam, że mój nowy trampek też tak miał i na gwarancji szwędał się po kilku warsztatach w Niemczech i tak do końca to nikt go nie wyleczył. Gaźniki niestety lubią mieć szybki przelot powietrza przez gardziele. Przy pewnych obrotach powstaje w układzie dolotowym fala stojąca lub inne dziadostwo o falowym charakterze.
Nie znam gotowego rozwiązania. Oczywiście najpierw czyszczenie i synchro gaźników. Potem można pobawić się w modyfikację airboxa itp.
Trudny temat, tym bardziej życzę powodzenia.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
|