Cytat:
Napisał Pastor
Jak przymarzające do pleców szczyny starej polarnej foki, która uciekła ze Szpicbergenu w poszukiwaniu chłodniejszych rejonów i uparła się że bedzie na Ciebie lać, akurat kiedy remontujesz wielką pustą lodówkę. Lodówka oczywiście bucha Ci w paszczę mrozem, bo termostat oszalał i to stare pudło wychładza na maxa całe miasto, cały powiat i wogóle cały ten porąbany stygnący świat, w którym słońce świeci na szaro. A szczyny ciekną Ci po plecach i stygną, stygną, stygną...
|
Kurza dupa Pastor Ty powinieneś jakąś książkę napisać
Lewar pozdrowienia dla calej ekipy