Na ukrainie spoko, tylko wolno leci droga. Przycisnąć na ekspresówie nie można bo policja. A jak myślisz że pojedziesz bokiem szybciej bo patroli nie ma to się można nieźle zdziwić. A tak w ogóle to jak nie trafisz w dobrą drogę to można 100km jechać cały dzień. Ale zawsze śmiesznie, można np trafić na strzeżony przejazd kolejowy w środku lasu... ze szlabanem ... i z dróżnikiem w budce

a droga taka, że tylko Krazem

Jakbym miał cel Rumunia i mało czasu to bez dwóch zdań autostradami dzida. W Serbii się nie płaci na bramkach, przejeżdża się obok...