Nie wiem jak Wy to robicie, ale ja na Motadzie jeżdżę cały czas i nic mnie nie boli. Mam tylko pierwszy dbkiler i jest idealnie. Nie drze japy za bardzo, a słychać, że jadę. Dziewczyna też nie narzeka jak ze mną jeździ.

Prędzej mnie łeb boli od długiej jazdy w kasku krosowym i goglach przy wietrze, niż od wydechu.

W KTMie mam Leo, ten się dopiero drze jak wściekły i też nie mam problemu na przelotach.
PS. słuch mam dobry.

Widocznie każdy lubi co innego...
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!

Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650