Trzeba cenić zaradność. W tym wypadku jednak mam spory niesmak Bartas. Ktoś się napracował aby dobrać odpowiednie elementy, poskładać wszystko, dopracować szczegóły i ulepszać. Twoja sprawa i wszystkich czytających. Mógłbyś przynajmniej nie pisać co drugie zdanie, że to zerżnięty motooiler. Zostawiam Tobie.
Dodam tylko, że dopracowanie zaworka poruszającego sie w elektromagnesie nie jest tak proste. Niniejszy elektromagnes przeznaczony jest do wody i zdaje się zawór wymagał dopracowania aby oliwa płynęła zgodnie z zamiarem.
Ostatnio edytowane przez RAFWRO : 11.06.2012 o 12:31
|