Z Mariamota

. Zapadają się, obszycia na zgięciach pękają. W necie wszyscy pieją z zachwytu, a pod knajpą mówią, że przydałaby się tej firmie jakaś budująca krytyka.
Firma wie, że w necie ją chwalą. I to wystarczy, bo interesowi nabijają się klienci. A mogliby lepiej...