Wtrącę się w dyskusję.
Sam mam układ "smarowania łańcucha" ( nie chcę uzywać nazw zastrzezonych) który stworzyłem od podstaw opierając się na nieśmiertelnym scalaku 555.
Powstało to w momencie gdy stalem sie posiadaczem AT. Współpracuje on z zaworem i zbiornikiem wskazanym przez Bartasa. Całość zmomtowana jest w obudowę dostępną w każdym szanującym się sklepie elektronicznym. Zrobiłem, zamontowałem i
mam satysfakcję że zbudowalem takie ustrojstwo. Koszty jakie poniosłem to suma około 130-150 zł. Czy to tanio czy drogo

I tak i nie, u mnie rozłozone to było w czasie, najpierw stwożyłem elektronikę, testowałem ją, później przyszła pora na oprzyrządowanie i na montaż.
Mam, używam i jestem cały czs wqrwiony że moja felga jest cały czas usyfiona a miejsca gdzie parkuję znaczę tłustymi śladami ale to wina oleju jaki wlewam a wlewam to co mam pod ręką czyli 10w40 z auta. Może kiedyś się zmobilizuję do kupienia hipolu lub czegos gęstszego.
A może jest jakiś lepszejsza oliwa o której ja nie slyszałem

.
Co do układu ATV z allegro -wyrzuciłbym podstawkę a scalaka wlutował w płytkę.