Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.06.2012, 20:41   #38
wd60
 
wd60's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Racibórz
Posty: 390
Motocykl: CRF1100
wd60 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 2 godz 4 min 26 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał majki Zobacz post
Temat jest posprzątany, zostawiłem merytoryczne wypowiedzi i jakieś podstawowe wyjaśnienia.
Proszę od teraz o merytoryczne wypowiedzi.
Skoro już można się rozpisywać to i ja dorzucę kilka zdań o moim rozwiązaniu. Przede wszystkim skupiłem się na założeniu: zamontować, zalać i zapomnieć. Czy się udało? Moim zdaniem zdecydowanie TAK. Pomysł nie jest mój, rozwiązania nie są z pogranicza High-tech, ale działa przez ok. 2,5-3 tys. km bez zaglądania.
Zakres działania i parametry:
czas otwarcia zaworu: od 1 do 15 sekund
częstotliwość otwarcia zaworu: od 1 do 20 minut
dwie dysze (na obie strony zębatki)
zbiornik na olej: 0,25 litra
przebieg na jednym zbiorniku: 2,5-3 tys. km

To cudo techniki garażowej działa już trzeci sezon i nigdy mnie nie zawiodło.
Pojemnik na olej to aluminiowy bidon dla dzieci o pojemności 0.25L, ma zamknięcie z odpowietrznikiem. Elektrozawór pochodzi z samochodowej instalacji gazowej. Sterowany jest układem, który ma doświadczalnie ustawione podawanie oleju przez dwie sekundy do 12 minut. Wystarczy to aby podać po dużej kropli na obie strony zębatki. Szczegóły budowy aplikatora są widoczne na załączonych zdjęciach i chyba nie wymagają specjalnego opisu. W aluminiowy kątownik o grubości 3mm wpasowałem miedziane przewody hamulcowe z żuka. Miejsce rozgałęzienia przewodów oraz mocowanie igieł lekarskich zostało polutowane, dla wzmocnienia i uszczelnienia dodatkowo poklejone. Może nie wygląda tak ładnie, jak część z promu kosmicznego ale działa skutecznie i bezawaryjnie. W dodatku jest schowane za wahaczem. Nie robiłem dokładnego kosztorysu, bo wszystko powstawało żywiołowo i doświadczalnie. Mam wrażenie, że taka oliwiarka nie powinna więcej kosztować jak 100-110zł i trochę własnej pracy.
Jeszcze jedna rzecz aplikator oleju jest tak schowany i tak umocowany aby żadne gałęzie, kamienie i inne ciała obce nie sięgnęły igieł. I to się udało. Deszcz, woda, karcher nie wpływają na to ustrojstwo.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg prawa strona.jpg (252.3 KB, 325 wyświetleń)
Typ pliku: jpg ułożenie przewodu.jpg (202.9 KB, 321 wyświetleń)
Typ pliku: jpg lewa strona.jpg (259.8 KB, 321 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_0075.JPG (228.9 KB, 323 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_0428.JPG (243.5 KB, 322 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_0085.JPG (216.6 KB, 323 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez wd60 : 17.06.2012 o 20:45
wd60 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem