Wielkie podziękowania dla organizatorów-było wspaniale, niedzielne śniadanko zapewnilo nam energię na powrotny off...
Krajobrazy jurajskie, ścieżki wśrod zielonych łanów zboża, podjazdy i zjazdy, kamienie i piach...ale, ale ...niech nie zwiedzie Was ten sielankowy obrazek...kolega Marcin jest tak szczęśliwy, że nie zauważył braku kufra...
Po dwóch godzinach jazdy nagle orientuje się że zgubił kufer..na szczęście udaje się odnaleść zgubę...
Co ten off robi z ludżmi...
Ostatnio edytowane przez Dunia : 17.06.2012 o 23:15
|