Szparaqu drogi mechanizotrze, melduję się posłusznie jak się umówilismy i "kończymy z długiem" jak rzekł pewien aktor w pewnym filmie (browar dla tego kto odpowie z jakiego filmu jest ten cytat). I nie lenię się z przyjazdem do Ciebie tylko niestety, ale dopiero w czerwcu miałem możliwość nastukania trochę więcej niż 80 km. Tera już mam zapasu akurat tyle żeby dotrzeć do Wrocka.
|