Od pierwszego rajdu minęły już ponad 3 lata. Dawno temu postanowilem wyróżnić pewną osobę, która była na tym rajdzie. Problem był dla mnie tym większy, iż była to osoba płci pięknej. Upominek musiał być piękny i śmieszny oraz miał nawiązywać do podlasia. W końcu wpadłem na pewien pomysł, ale jego realizacja trwała też dość długo. W ostatni weekend udało się jednak dopiąć sprawę do końca.
Nagroda uznania dla pierszej i jedynej kobiety na I Rajdzie Podlaskim.
Justynko- przodowniczko komsomołu- przyjmij te oto żywe kwiaty. Niech swymi kolorami rozweselają każdy Twój dzień.
P.S.1. Nagrodę główną ufundowała firma Wasiltech- producent akcesoriów rolniczo- kaskaderskich.
P.S.2. Dla jasności- jestem żonaty
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje.
rolnik-kaskader
RD 07A '96
na starym forum w szóstej linijce