Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.06.2012, 18:18   #32
JARU
 
JARU's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,188
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
JARU jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
Domyślnie Piątek, dzień wesel

W piątek już bez wielkiego plecaka spaceruje i zadamawiam się w mieście.

Mijam urząd stanu cywilnego i pierwszy raz dane mi jest podziwiać limuzyny i resztę orszaku weselnego:






W drodze do parku Panfilowcow robię przegląd Almackich autobusów.
Proponuje zwrócić uwagę na zawieszenie:


Cerkiew w parku Panfilowcow jest jednym z nielicznych zabytkowych budynków w Almacie. Przetrwała potężne trzęsienie ziemi (nawiedziło Almaty 100 lat temu) dzięki swojej drewnianej konstrukcji.




Tu tez odbywają się śluby, jest sporo ludzi, którzy przeszkadzają mi w oglądaniu każdego szczegółu fasady..






Najbardziej kontrastowe zdjęcie z mojej wycieczki, wśród bogato ubranego tłumu i limuzyn krążą babcie proszące o jałmużnę:




Śluby odbywają się taśmowo, następna para czeka,



dlatego trzeba szybko zrobić porządek ,



i ustalić dalsza strategie działania.




W czasie gdy poprzednia para jest zajęta wypuszczaniem białych gołębi, następni narzeczeni staja przed ołtarzem.


W cerkwi jest mało osób, większość gości czeka na zewnątrz.


Tak wyglądają śluby ortodoksów.
Śluby Kazachów do zupełnie inna bajka.

.
__________________
Jeśli coś warte jest zrobienia, warto to zrobić, choćby źle.
Gilbert K. Chesterton
JARU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem