Cholera, nie dawało mi to spokoju, więc zdjąłem owiewkę, zdemontowałem scotta i odciąłem kawałek, celem dokładnego pomiaru.
Tera będą wyniki:
-4mm ma w miejscu, gdzie siedział na króćcu, ale!
-poniżej króćca ma dokładnie 3,5mm, nie wiem tylko, czy takie średnice są ogólnodostępne.
Dodam, że po odcięciu te 3,5mm musiałem podgrzać opalarką, aby wprowadzić ponownie na króciec, na zimno ciasny był, niczym ... ekhmm , a nawet ciaśniejszy!

Poza tym, wspominałem wcześniej, mój scott jeździ już chyba 5 rok i wężyk jakby zesztywniał i skurczył się odrobinę.