Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.07.2012, 23:09   #63
JARU
 
JARU's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,188
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
JARU jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
Domyślnie Pociąg

W trakcie mojej podróży trzy razy zdarzyło mi się jechać pociągiem.

Mimo, że na mapie tego nie widać, czasy przejazdów uświadamiają o odległościach z jakimi można się spotkać w tym ogromnym kraju:

Almaty - Astana - 19 godzin
Astana - Pawłodar - 8 godzin
Pawłodar - Almaty - 26 godzin!


Z przedziału robię pamiątkowe zdjęcia dla mojego Taty, który jeździ lokomotywami spalinowymi:




Do kazaskich pociągów nie ma się o co przyczepić.
Dwóch konduktorów na każdy przedział, miejsca leżące o różnych standardach (od 2-osobowych przedziałów po plac-karty)..

Wszyscy Kazachowie natychmiast przebierają się w dresy lub piżamy, wyciągają domowe kapcie i czajniki. Jest naprawdę fajnie.

W każdym wagonie jest zbiornik z wrzątkiem, korzystając z okazji i my zaparzamy herbatę:




Na każdym dłuższym postoju wysiadamy rozprostować nogi i pospacerować po peronie.
Jest to też okazja do skorzystania z lokalnych fast-foodów.
Można tu znaleźć wszystko - od sklepików z art. spożywczymi, przez lody aż do domowych posiłków, które smakują wyśmienicie. Udało mi się wypróbować manty, pierogi z kartoszką, kurczaka - wszystko było ciepłe i bardzo smaczne.


Fast-foody w akcji!



Zapada zmierzch, kładę się na swojej pryczy obserwując otaczające nas krajobrazy:




Wiatr wpada przez okno chłodząc mi twarz.. Znów jest zajebiście.


.
__________________
Jeśli coś warte jest zrobienia, warto to zrobić, choćby źle.
Gilbert K. Chesterton
JARU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem