Ale czym tam chcesz jechać? Dominikiem?

Może być ciężko, my w majówkę lataliśmy 2xktmami, drztką i wrką i było zacnie, ale dość wymagająco. Najcięższe są podjazdy i zjazdy (bywa stromoooo, kamieniście, czasem musieliśmy odpuszczać i szukać innej drogi), na górze "dość lajtowo". Dość łatwy jest wjazd od str. Wołowca pod nieczynne schronisko i bazę meteo. Ale to są góry i zbyt łatwo nie jest.
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!

Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650