Po dzisiejszym dniu chciałbym zaproponować opcję trasy, którą można oblecieć przy okazji LOTU na Grossglockner. Polecił mi ją znajomy z Austrii, który te drogi zna na wylot.
https://maps.google.com/maps?saddr=N...&via=1&t=m&z=9(nie wiem jak to zrobić co by się od razu pokazywało..

)
Dochodzi tylko opłata od litery A

do linii autostrady(mapa) - 8 euro, aaaale. Jadąc tam widziałem tylko jeden samochód, kilka motocykli i rowerów, asfalt zajebisty, ogrom Kurev

, brak wsi itp, jak na jakim torze wyścigowym. Jedyne co to krówki sobie czasem chodzą po drodze, ale są znaki o tym informujące.
Ogółem na drogach cza uważać na policje. Na swojej trasie spotkałem około 10 kontroli - jest sobie zwykły przystanek autobusowy, a tam pan policjant z niego strzela. Żadnych radiowozów nic, tylko koleś albo dwóch z radarem i książeczką do mandatów(a broń też mają..). Tyle ratuje, że jest zgranie jak w PL, zawsze ktoś mignie światłami

.
Łącznie zrobiłem 442km w niecałe 8 godzin łącznie z postojami, jakimiś tam fotami itd. Do domu wróciłem lekko po 17, a emocje dopiero co opadły.

(o bólu łap po jeździe podczas gradu bez rękawic nie wspomne).

Wrzuciłbym jakieś zdjęcie, ale z internetem, który mam tu dostępny, boje się..