Jednak połasiłam się na LArka
Niestety nie mam możliwości teraz podłączyć go pod instalację moto [z elektryką u mnie średnio

, no i złamałam mocowanie do kiery - pękło :/ ] i nie wiem czy ładowarka będzie działać ok, a z tego co widze to najczęstsza wada.
Zrobiłam jak poniżej, ale powiedzcie mi proszę, czy ten test jest w miare wiarygodny
- podłączyłam ładowarkę pod akumulator [normalnie przyłozyłam druciki

]
- zmierzyłam miernikiem jakie napięcie jest na "pinach" [tam gdzie się stykają "plecki" nawigacji]
- wyszło mi 5V [mierząc po 2 skrajne "piny"]
Czy ten test jest cokolwiek wart?
Jeśli tak, to czy wypadł dobrze?
Przepraszam za lajkonickie pytanie, ale blondi ze mnie
I jeszcze jedno - czym mozna zastąpić złamany uchwyt?
Konkretnie chodzi o tą dolną część obejmy - tą w kształcie półksięzyca