W sumie mialem sie nie odzywac,...bo co ja tam wiem,ale chyba musze

.Jezeli masz czas we wrzesniu i jaja,nie orzeszki,to jedz tam.Duzym plusem bedzie brak duzej czesci turystow.To naprawde duzo zmienia na plus.Drugi plus,to wiekszosc kempingow bedziesz mial za darmo.To chyba tez dobrze

.O tanszym transporcie promem nie wspomne,bo to juz wiesz i kolejny plus.Wrzesien jest troche nieprzewidywalny jesli chodzi o pogode,ale nie swiadczy to,ze bedzie padac i wiac.Moze trafisz na na bardzo ladna pogode i bedziesz mial wyjazd marzen.Kiedys spotkalem tam Niemca na 1150GSA,ktory przyjechal na poczatku wrzesnia na 3 tyg.

.Jakos sie nie rozdrabnial i mysle,ze mial wiele radochy.Nawet nie szukaj towarzystwa i juz nie wypytuj czy warto,czy sie oplaca?Jedz tam,a bedziesz zadowolony.
ps.Snieg moze tam przysypac nawet w lipcu...i to sporo

Zorze udalo mi sie widziec juz w sierpniu,ale bylem w najglebszej czasci fiordow zachod.Nie masz gwarancji ich zobaczenia,ale szanse.Biale noce sa przereklamowane,hehe..