2100 wytrzymał upadek z 37m (z 37m na 18 metr yebł w rusztowanie, odbił się i poleciał na beton) oraz z 25metra na beton bezpośrednio. Za pierwszym razem nic, za drugim odłamały się 'haczyki' klapki baterii, ale klapka i tak trzyma się wyśmienicie dobrze bez nich. Mycia w wodzie nie zliczę, kąpiel w przepracowanym oleju silnikowym z diesla właściwie zrobiła mu dobrze bo zatarła niektóre ślady po uderzeniach
O i jeszcze, w ferworze %% udało się wbić nim gwoździa

) niewielkiego ale zawsze