Cytat:
Napisał Włóczykij
Na zlocie wystarczy podejść powiedzieć jak bardzo jest się napalonym na dany motocykl i napewno ktoś da się przejechać, wiem to z własnej autopsji
AT jak i TA są bezawaryjne i powie to każdy użytkownik danego sprzętu...
Co do endurasków, brałbym motocykl docelowy, nie wyobrażam sobie jeździć na motocyklu z myślą że i tak go za rok sprzedam i kupię to swoje marzenie
Co do masy AT hmm... myślę że jeśli masz Harleya to jako tako z masą będziesz obyty i nie będzie Ci to w żaden sposób przeszkadzało, więc bierz to co Ci najbardziej odpowiada, a AT i TA to taki sprzęt że i bez połowy części ukula  mało elektroniki, a co za tym idzie, nie pieprzy się nic z ot tak widzi mi się
Powodzenia w wyborze!
|
Nie zgodzę się tylko z jedną rzeczą- masa masą, ale przy tym, jak łatwo ją utrzymać decyduje wysokość środka ciężkości

Prawda jest taka, że łatwiej jest utrzymać 400kg najnowszego GoldWinga, niż niejeden lżejszy motocykl- piszę to na własnym przykładzie i z pełną odpowiedzialnością