Ja bardzo przepraszam, ale kiedy pojechałem na przegląd motocyklem diagnosta nawet mnie nie zaprosił do środka. Wziął papier, zobaczył że motocykl i powiedział: "nadwozia przecież pan nie zmieniałeś". I nie wziął ani złotówki dodatkowo za przychylność. Nie jest to przypadek odosobniony. Jednym słowem kładą lachę. Wszyscy kładą lachę.
Taka mentalność.
__________________
B RW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!
|