To ja Motomax vel Muflon
Powiem wam iż było wysmienicie,towarzystwo zacne... miło było zobaczyć te mordki z zeszłego roku..
trochę sie najebałem ze 2 razy

,trochę pojezdziłem,trochę pogadałem... jeszcze mnie trzyma Ukraina toteż ciężko mi napisać cokolwiek
Jak widzicie to inny świat i offa tam jest tyle że życia by brakło by to zjezdzić..
Szacun dla mojego sasiada Bloba za organizację choc po tamtej SZP 3 zarzekał sie że nie organizuje nastepnego SZP,no ale niestety ta impra ma swój klimat tradycje i historie i chłopak wyjścia nie miał
Dużo go to zdrowia kosztuje i poświeceń... ale wyrazy twarzy uczestników przy pożegnaniach chyba dostatecznie mu to wynagradzają.
Szacun dla pań za dzielność podczas pokonywania tras.
Wspóczucie dla bartola i jego obojczyka.
dziekuje wszystkim za cos co do końca mego zycia pozostanie trwale w pamieci.
Ukraina choć przyjazna to i surowa czasem... dała nam wszystkim popalic po kościach.
SZP V Muflon/potwierdzony
Dziakuju wam wszystkim!