Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18.09.2012, 22:34   #37
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 19 godz 49 min 13 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Elwood Zobacz post
Jaguś, w świetle tego, co piszesz, to wychodzisz mi już na pół Józka, co najmniej.
Jeszcze możesz zawrócić...
Nic tu o połamanych paznokciach, histerycznym tupaniu nogami, bo ciepłej wody nie ma...
Żeby Ci troszkę poprawić samopoczucie, dygresja mała. Kobieca.

Otóż na wzmiankowanym wyżej polu campingowym w Valbone miało miejsce lekkie tupanie nogami.
Miałam bowiem dość braku prysznica, a w szczególności niemożności umycia głowy przez dni cztery.
Tymczasem woda w rzece (jedyna dostępna bieżąca woda) miała temperaturę umożliwiającą co najwyżej zanurzenia palca. Góra jednego.
Marudząc, usiłowałam podgrzać nieco rzeczną wodę opierając butelki o silnik afryki.
Po pewnym czasie (marudząc dalej) przystąpiłam do operacji mycia głowy.
Po jakiś 10 minutach Bliźniak nie zdzierżył mojego marudzenia i chlusnął mi na głowę lodowatą wodą.

Marudzenie przeszło natychmiast

A wieczorem okazało się, że wodę można szybko i łatwo podgrzać na ognisku...
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem