Oficjalna uroczystość znacznie się opóźniała wraz z dotarciem RK. Był dobry czas na zjeżdżenie okolicznych dróg prowadzących do dawnej Huty Pieniackiej. Było wyjątkowo sucho i była to od trzech lat jedyna okazja, bo przejazd wieloma z nich po deszczu jest niemożliwy.
IMG_4540.jpg
IMG_4541.jpg
Wyjazd do trasy brodzkiej. Niestety, już z zakazem.
IMG_4542.jpg
Odwiedziłem Podhorce
IMG_4546.jpg
IMG_4549.jpg
Podhorecki Pałac z lekka uwięziony, strzeżony przez sołdata z pepeszą
IMG_4547.jpg
IMG_4557.jpg
Widok na wyjeździe z Podhorzec w kierunku na Podkamień trochę rozpłaszczony przez optykę. W rzeczywistości to potężny uskok, a na drodze serpentyny. W Jesionowie ponownie wbijam się w kierunku na Żarków.
IMG_4559.jpg
IMG_4558.jpg
Droga skończyła mi się ugorem, tuż koło kołchozu. Dla formalności zapytałem i usłyszałem niemal, co zwykle: w dół, do rzeki i wzdłuż słupów na wschód... niedaleczko!, tam za górą!
IMG_4561.jpg
IMG_4563.jpg
IMG_4564.jpg
Sielsko- anielsko. Rzeka Ług a w rzeczywistości to tzw. Górny Seret.
Droga przez Pieniaki jest najpewniejszą drogą, nawet w deszcz. Same szutry, ładne panoramy, ale trzeba nadłożyć z 8 km
IMG_1105.jpg
IMG_1111.jpg
IMG_1109.jpg
Droga Pieniaki- Gołubica. W Gołubicy jest jedyny w okolicy sklep i mam z nim ciekawe wspomnienia, ale to jakby ktoś był ciekaw, to przy jakim ognisku...

Sam sklep w środku wygląda swojsko (zdjęcie z 2011)
IMG_1123.jpg
âgłówna drogaâ z Gołubicy i Żarkowa do Huty Pieniackiej:
IMG_4567.jpg
IMG_4587.jpg