Zapewne sięgasz pamięcią czasów kiedy wchodził do sprzedaży R 1150 GS ADV , co prawda nasze forum jeszcze nie istniało . Ale u makaronów mówiono że zrobili jakaś chujnię z wodotryskami i nie do ogarnięcia wagowo , nikomu do podróżowania nie potrzebną , dziś sobie poczytałem ówczesne oponie w archiwum forum bmw it .
Dziś mówi się że 1150 to ostatni bez problemowy bmw .
Jak zaczęli kupować pierwsze egzemplarze 4V , mówiono że R 80 GS i R 100 GS to motocykle uszyte na miarę prawdziwych adwenczerów , a w wersji PD to już sajen sfikszen .
Dziś mówią że nowy gees to dziadostwo na podstawie zdjęć , ale ilość tych którzy chcieli by go postawić w garażu jest ogromna .
Ja natomiast się cieszę że udało mi się kupić klasyka R 65 .
Trzeba być ortodoksyjnym mormonem żeby kochać tylko Africe , sama ortodoksyjność nie wystarczy .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Ostatnio edytowane przez Dzieju : 19.02.2013 o 14:50
|