Neno, aby Twoja akcja przyniosła lepsze efekty proponuje Ci lekko ją zmodyfikować:
1.) Przestać podkreślać, że sponsoruje ją Twoja firma, a Marka na to nie stać

Ponoć jeśli ktoś chce komuś pomóc, to nic za to nie oczekuje...Niech nie wie lewica co czyni prawica.
2.) Odpuścić wysyłanie kartek, bo może to trochę kosztować a wysłać tą kasę tam gdzie trzeba.
3.) Znieść tą kwotę 99 zł jako oczekiwaną, a dać co łaska, nawet 5 zł... poczytaj o mikropłatnościach.
4.) Jeśli już chcesz dać jakąś nagrodę, to w końcu nie trzeba się z tym obnosić i każdemu będzie miło, jak dostanie za nawet minimalną wpłatę maila z podziękowaniami, to nic nie kosztuje, a jak ktoś ma parcie na bycie altruistą z materialnym na to dowodem to może sobie maila wydrukować i sam w ramkę oprawić
5.) Więcej i częściej relacjonuj, co dzieję się w misji bez podkreślania swojego udziału...
Moim skromnym zdaniem powinno podziałać, choć oczywiście mogę się mylić

Zresztą wydaje mi się, że znasz się na rzeczy jak na ludzi się wpływa

Zdaje sobie sprawy, że zmiana może nie być łatwa, bo w końcu siła AT jest niczym w stosunku do mocy ludzkiego trwania przy własnych postanowieniach. Jednak jeśli efektów nie ma to może warto coś przemyśleć...
Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyprawie i akcji...