Koleżanko Ivi, puść deczko farbę (może być na

a), gdzie miejsce bazowe bedzie, bo żeby dojechać, musze wyjechać już w poniedzialek i jakiś koordynat w czerep zapodać muszę też, choćby ogólny, bo kłopot będe miał.
Jak dojadę, Naczelna Rada Rolnicza wybaczyć powinna niesubordynację, bo motór mój koni całe dwa mieć bedzie, a to k... nie przelewki.
Zwracam się z uprzejmą prośbą, znaczy.