Chciał od siebie podziękować uczestniczącym, że miejsce jakie zastaliśmy takie zostawiliśmy

naprawdę będąc później na szczalnicy, nie wyglądało na szajbę jaka tamtędy przeszła. Za klimat, który stworzyliście i dobre słowo, gdzie myślę po cichu, że dało się dupy na koniec trasy..
Za nowe znajomości, gdzie część może nie kojarzy
Mam nadzieję, że wsiem wszystkim się podobało i u każdego banan na giembie gości
Wasilu dziękować zarwanych nocy i trzeźwego spojrzenia
Ivce, Szymonowi, Wojtkom, Pointowi i Ziembie za wspólne ogarnięcie tematu
To wsio chciał. Dziękować
PS: w muzeum prawie się poszczałem

^^ jak Quba upraszał o uwage a sam wypalił zdrowo w wejściu do chałupy, sorry Quba wiem, że bolało