Pod wszystkimi pw. opiniami nt. Rajdu, Organizatorów i Uczestników podpisuje się kompletem kończyn. Wielki szacun i uznanie! Dzięki również Wasilowi i Qbie za miły komentarz na mój temat. Jakimś cudem udało mi się nie zrobić "schabowych" z mojej "Camelki" i pasażera, choć przy tak ograniczonym balansie i sterowności wielokrotnie byyyło blisko... Dzięki również Kolegom którzy wydobyli mnie z chyba najgłębszego dołu w rzece w jaki się "celowo" wpierd... -gdyby nie Oni, koczowałbym tam do dziś! Dzięki za atmosferę i specyficzny "Africa'ński" klimat, i w ogóle ZLOT -który stał sie dla mnie ukoronowaniem sezonu. Życzę Wszystkim powodzonka, szerokości, przyczepności, iiii... do zobaczenia znowu... -Mariusz. / Ps. Jakieś tam fotki zapoda kol.Piotrek jak tylko się zarejestruje, -ja jeszcze jestem zbyt upośledzony cyfrowo. Mam nadzieję że choć ten tekst (moja premiera) powędruje we właściwe miejsce a nie gdzieś w zaświaty!
|