Lemur, przeglądałam wczoraj :]
Ugrzęzłam na bagnie szczególnie o zachodzie słońca
Ten link zaprowadził mnie do strony głównej, nie do konkretnej galerii.
Maleństwa potrafią coraz więcej, a użyte z głową potrafią oddać nastrój miejsca.
Również jestem zwolenniczką opracowania graficznego w innym znanym powszechnie programie.
Całkiem surowa fotografia nie ma już szans przy jakości obrazu reklamowego, a chyba każdy mimowolnie robi takie porównanie.
Wracając do wątku przewodniego - zarówno kierunek jak i forma wyprawy jest bliska temu, do czego obecnie dążę.