Gdym śnieżek zobaczył z samego rana, od razu parę browców obaliłem spoglądając na fotki z rajdu. Gdy śnieg zniknął i słonko wyszło, zacząłem żałować, bo można po puszczy parę kilometrów... ehhhh zmienność aury fak...
PS
Cycki umyte, parnik gotowy na następny rajd