pyr pyr pyr...pyrka...fajno fajno choć miałam nadzieję że sobie lepiej poradze, grunt że żyje

ale poza tym gitara a nawet dwie

, za rok to na stówe i w lepszej formie
dzięki wszystkim za miłe towarzystwo wieczorkiem w sobote i w niedziele na rajdzie , tak ogólnie to tyle

pozdrawiam gorąco
PS. zdjęcia jakieś moje, czyli te pewnie mniej ciekawe

to zawtra