Cytat:
Napisał kajman
z ostatnich wiadomości
W Bamako zero białych, zero turystów. Na ulicy pełno wojska i policji. Jak widzą białego - czeszą równo. Posty co kawałek.
|
I mimo,ze wojska mnostwo w Bamako, to na prowincji ( w Diema)wczoraj porwali turyste.
Takiego samego, jak chlopaki z Krakowa,czy jak Neno.
Jechal z Mauretani do Mali najbezpieczniejsza zdawalo by sie i najbardziej uczeszczana droga, a goscia zgarneli, jak jadl cos w przydroznym barze.
LIPA.....
Chlopaki przejezdzali tamtedy 5 dni temu
Na szczescie Burkina Fasso jest wiele bezpieczniejszym krajem, nie slyszalem,zeby nastapilo tam jakiekolwiek porwanie, czy rewolta.