Wreszcie dorwalem XR400, co prawda Jarka, ale zawsze. Nie mam juz zadnych watpliwosci, ze to sprzet dla mnie. Po 10 minutach jazdy banan na gebie nie schodzi przez dwie godziny.

Odpuscilem, bo pada i przyczepnosc byla szczatkowa. Jeszcze raz, Jarku, bardzo dziekuje
P.S. Jakie obnizanie? Im wyzej tym lepiej
P.S. Wolo, chca Ciebie na szefa gangu, akceptujesz?