Do starego merola w Afryce załatwią wszystko, kwestia jest tylko kasy, bo tam kiepsko z zaopatrzeniem jest. Z tym huśtającym tyłem to bym nie przesadzał, tam tak ma być. Po przejechaniu tego miasteczka (Lagos)
zaczną pewnie narzekać na sprzęgło, ale to już inna historia
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?"
"Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem
"Dlaczego więc się tak spieszysz?"
Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.
|