Oj... panowie się rozpisali, a tu już pozamiatane.
Jeśli ktoś pisze, że drogo, tanio nie jest, nie jestem prezesem, a zwykłym "fizolem", znalazłem za 50% ceny, zrobiłem kalkulacji i uznałem, że warto. Raz się żyje!
No i na trzech miesiącach, bez fajk , tys. pln zostało w kieszeni.
Obecnie mam modeke, ale " zbiegła się w praniu " i swoje przeszła. Zaczyna 5-6 sezon i da się w tym jeździć, ale drugi raz dziękuje ( choć miałem pomysła na zakup kolejnej, bo wiem czego się spodziewać ).
Mam nadzieję, że będę zadowolony, jak to mówią, " grzech było nie kupić " , przy takiej cenie.
pozdrawiam !
|