Kiedy z larssonowymi nie wali

. A na hondowskich poniżej 3500 napierdziela co 4ry suwy silnika, a nie pojedynczo, przy ponownym otwarciu przepustnicy czy jakoś tak. Te aircuty hondowskie sa jakieś nie halo, bo zazwyczaj pali 7,5 w mieście, ale były ze 2-3 losowe przypadki spalania 5,8.
Tłumik mam nieoryginalny.
Wygląda na to, że sobie poradziłem.
Aircuty TourMax'a z Larssona mają dwa komplety sprężynek. Jedne mają tę samą długość co hondowskie, drugie są trochę dłuższe. Logicznie podchodząc do sprawy założyłem te krótsze. Niestety logika najwyraźniej nie uwzględniła czegoś (pewnie tego, ze zamiennikowa membrana jest grubsza) i motur lepiej chodzi z tymi dłuższymi. Tak o. Teraz już sztrzela o wiele mniej.