najlepsze jest zawsze to czego nie mozna dostac / zrobic w Polsce.
ja np. stawiam komus flaszke, kto mi powie gdzie zjesc pide w Warszawie. To bardzo jest podobne do pizza, w polnocje Turcji jest bardzo latwo dostepna. W PL nie umiem znalezc.
Bardzo lubie tez Chinkalli, mozna zjesc w Tbilisi na Pulawskiej w Wuwua. Krewetki tez najlepiej smakuja swieze (w PL bez szans z oczywistych wzgledow), a zrobione nad Boka Kotorska jeszcze lepiej.
Ale tak naprawde to tesknie za kawa (espresso). Gdzies od wysokosci Suboticy zaczyna sie dobra kawa, a nie jakas lura jak u nas. Nie wiem jak to jest, ale kawa pita w kazdej dziurze na Balkanach (poza Rumunia), w Gruzji, Turcji, Hiszpani smakuje wysmienicie. U nas, jezeli sie dobrze trafi, conajwyzej niezle.
To tylko czesc archiwum (lubie robic zdjecia temu co jem). Jak nadrobie zaleglosci wrzuce wiecej
i zeby nie bylo, ze offtopic
Sałata szopska + rakija

Misz masz czyli jajecznica po bulgarsku

Republika Czeska: Nakladany Hermin
cdn