Wielu już by dawno wróciła, a gość nadal szuka rozwiązań...jestem pełen podziwu.
"Kupiłem więc w aptece taką silikonowa maskę, zakleiłem taśmą boczne otwory wentylacyjne i doczepiłem do niej przewód od ręcznej pompki paliwa. Dzięki temu wydychane powietrze kierowane jest poza kask.
Na razie działa, choć jest trochę niewygodnie. Wewnątrz kasku jest za mało miejsca pomimo, że wyjąłem wszystkie niepotrzebne gumki i wyciski. Ale najważniejsze że w końcu widzę gdzie jadę."
.