A co? Wolelibyscie, zeby zamarzl gdzies w nocy w zaspie? Jedyna rozsadna decyzja - to nie sa zarty tylko 4 tys km i mroz po -40 stopni. Dobrze ze sobie dal na wstrzymanie i ze do tej pory nic zlego sie nie stalo. Nie rozumiem 'kibicow' ktorzy Mu radzili: dajesz! Jedziesz! Dasz rade! 99% nie widzialo mrozu wiekszego niz - 25 i to przez 2,3 dni. Ciekawe czy jak zobacza goscia w klapkach idacego zima na K2 ze sznurkiem od snopowiazalki i strazackim toporkiem to tez beda bic brawo - bo spontan i 'dasz rade'. Pojedzie dalej wiosna.
__________________
buziaki
|