My byliśmy świetnie przygotowani, nawet na znacznie większe mrozy, była to bułka z masłem. Poza tym mieliśmy swoje roześmiane mordy

Nie do końca rozumiem sposób myślenia i przygotowania tego chłopaka, ale lubię się pięknie różnić, czerpię przyjemność z obserwacji rzeczy innych , ciekawych. Gościu ma jaja i to mi wystarczy. Jest chyba typem karawaniarza z tą dużą ilością bambetli, ale to jego klocki. To że obnaża się na Fb, to mam nadzieję trudna konieczność, po prostu podpisał cyrograf (dla pewnych wartości też bym to zrobił). Jest to niewątpliwie malownicza postać i w porównaniu z bolesnym perfekcjonizmem Lupusa niewątpliwie ciekawa. Gość jest typem idealisty i jego pomysły na rzecz działań lokalnych jak i globalnych zasługują na uwagę. Cóż, traktuję go trochę jak mojego syna gimnazjalistę - z życzliwą uwagą. Ta podróż pewnie wiele go nauczy. Podróże samotne są szczególne i nie warto porównywać ich do grupowych. Tutaj psychika ma ogromne znaczenie!