Cytat:
Napisał TyMoN
Taaak.... meszki....
O dziwo jakos zapomniawszy o tych potworach...
Z meszkami czy bez - chetnie sie tam wybiore po raz kolejny... moze nie w tym roku, czy za dwa... ale kiedys w przyszlosci...
|
Taaak... Najbardziej daly sie we znaki w dniu kiedy Robin zostawil nas samych. Do tego te ptaszydlo co latalo cala noc nad namiotami drac pape przez cala noc!
Chyba R. musi postawic flache za to....