Jest u mnie takie cudo- z roku '87. Sztuka Beddiego, którą wraz z Lupusem próbujemy zreanimować. Jak na razie mam jak najlepsze zdanie o Japończykach, którzy skonstruowali to jeździdło. Jak coś Cię interesuje to pisz lub dzwoń.
A tak jednym zdaniem- bardzo lekki, uniwersalny motocykl enduro, o prostej, niezniszczalnej wręcz konstrukcji. Jednak nie nadaje się do ostrego offa ze względu na zawieszenie. Jak chcesz na tym dziczyć to szukaj wersji TT350- ten sam silnik, dużo mocniejsze zawieszenie.
|